Sparingowy prysznic seniorów w Wierzbicy

Nie mieli najlepszego dnia seniorzy Drogowca Jedlińsk, którzy grali wyjazdowy mecz towarzyski z Orłem Wierzbica. Miejscowi wypunktowali nasz zespół w klasyczny sposób, grając dokładniej, szybciej, z większą determinacją i przede wszystkim skuteczniej.

Mecz rozgrywany był systemem 3x30 minut, również dlatego, że doskwierający upał wymuszał przerwy na uzupełnienie płynów.

Ci ciekawe przez pierwszy kwadrans, lekką przewagę miał Drogowiec. To jednak gospodarze strzelili bramkę, bo dobrze rozegranym rzucie wolnym i strzale z bliska Piotra Jaworskiego. Jedlińszczanie próbowali się odgryźć, bardzo groźnie z rzutu wolnego uderzył Maciej Szczepanik, próbował z półobrotu Bartłomiej Zenik, ale piłka nie wpadła do siatki.

Orzeł przyjmował naszą drużynę na własnej połowie i kontrował. W końcówce meczu przyniosło to efekt w postaci dwóch trafień Grzegorza Dziurzyńskiego, inna sprawa, że nie popisała się defensywa Drogowca.

- Za mało było w naszej grze płynności, a za dużo niedokładności. Przeważały niecelne podania, być może wynikające ze zmęczenia, bo w ciągu tygodnia ciężko trenowaliśmy. Nie usprawiedliwia to naszej postawy, ale im bliżej startu ligi, tym powinno być więcej świeżości i mniej prostych błędów, które w Wierzbicy przytrafiały się nam zbyt często - ocenia występ swojego zespołu trener Drogowca Dariusz Mortka

ORZEŁ WIERZBICA - GKS DROGOWIEC JEDLIŃSK 3:0 (1:0, 2:0)
Bramki:
Jaworski (17.), Dziurzyński (74., 86.)
Drogowiec: Samb - Nowakowski, Mortka, Kobylarczyk, Rabiański, Kołodziejczyk, Kobza, Płaskocińśki, Dobosz, Zenik, Szczepanik oraz Król, Rdzanek, Pomarański, Maj, Górka, Grzywacz, Wcibisz.