Pechowa porażka Seniorów Drogowca w IV lidze
Piłkarskiego szczęścia zabrakło Seniorom Drogowca Jedlińsk, żeby po raz pierwszy zapunktować w tym sezonie IV ligi. Rywal - Józefovia Józefów - nie był od naszego zespołu lepszy, długimi fragmentami bronił się całą drużyną, ale okazał się skuteczniejszy, a to przecież najbardziej w piłce nożnej chodzi.
My mieliśmy swoje okazje. Już po 10. minutach Mykola Kharchuk miał wyborną okazję do zdobycia gola, ale z bardzo bliska trafił akurat w nogę, leżącego już bramkarza gości. W odpowiedzi, Wojciech Migas trafił od słupka i to Józefovia objęła prowadzenie.
Po przerwie wyrównaliśmy, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej, co jest o tyle dziwne, że egzekwowaliśmy rzut rożny. Niestety, po jednej z kontr gości, Filipowi Pietrusiewiczowi wyszedł strzał życia z 25 metrów i zrobiło się 0:2.
Na kilka minut przed końcem, precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego, kontaktową bramkę zdobył Michał Kucharczyk, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.
Brawa za walkę dla naszej drużyny, która mocno osłabiona podjęła rękawicę, grała do końca o pełną pulę, ale przysłowiowy fart był tym razem po stronie przeciwnika.
Przed spotkaniem miała miejsce też miła uroczystość - wiceprezes MZPN i prezes ROZPN - Kamil Witkowski wręczył puchar oraz voucher za awans do IV ligi na ręce kapitana - Piotra Dobosza i prezesa honorowego i sponsora strategicznego - Zygmunta Kobylarczyka.
DROGOWIEC JEDLIŃSK - JÓZEFOVIA JÓZEFÓW 1:2 (0:1)
Bramki: Wojciech Migas (15.), Filip Pietrusiewicz (80.) - Michał Kucharczyk (86.)
DROGOWIEC JEDLIŃSK: Pape Amadou Samb - Filip Lech, Adrian Kobza, Piotr Dobosz, Michał Wasilewski, Patryk Szubiński (82. Aleksander Bielawski), Dominik Woźniak (15. Kacper Nowakowski), Filip Wojciechowski (70. Mateusz Kołodziejczyk), Karol Rogoliński, Mykola Kharchuk, Michał Kucharczyk.
Trenerzy: Łukasz Kurek, Dariusz Mortka
Komentarze